W ostatniej kolejce ekstraklasy doszło do pojedynku na szczycie pomiędzy prowadzącym CEKOLEM a wiceliderem tabeli ELEKTROWNIĄ ŁAZISKA. Do zdobycie trofeum reprezentacji Cekol wystarczał remis, natomiast drużynie Elektrowni na zachowanie szans walki o tytuł potrzebne było zwycięstwo zważywszy, że obie drużyny mają jeszcze po jednym zaległym spotkaniu. Jak wynikało ze scenariusza tabeli byliśmy świadkami dobrego meczu. Cekol rozpoczął znakomicie i po 3’ prowadził już 2:0. Gdy wydawało się, że lider gładko odprawi Elektrownię, kontaktową bramkę w 5’ zdobył Janusz Czarnecki. Od tego momentu mecz stał się wyrównany a drużyna z Łazisk wciąż brnęła do poprawy rezultatu. Wyrównanie padło w 21’ i od tej pory reprezentanci Elektrowni atakowali coraz bardziej zdecydowanie zatrzymując się jednak na dobrze zorganizowanej obronie Cekolu, który od czasu do czasu wyprowadzał groźne kontry. Ostatnie minuty spotkania to skomasowany napór wicelidera, jednak Cekol nie popełnił błędu i dowiózł szczęśliwie remis do końca – zdobywając tym samym po raz pierwszy tytuł mistrzowski w swojej historii występów w RLB. Gratulacje dla CEKOLU - MISTRZA X EDYCJI REKREACYJNEJ LIGI BIZNESU!

W innym spotkaniu decydującym o utrzymaniu w ekstraklasie OBI Bytom pokonało KLINIKĘ 2000 6:3, dzięki temu zachowując ligowy byt. Po porażce panowie z Kliniki nerwowo zaczęli analizować tabelę, ostatecznie jednak dzięki dobremu bilansowi bramek również zachowali status pierwszoligowca.

W kolejnym meczu o wszystko REPORTER pokonał MAKRO Katowice 6:1, przedłużając swoje nadzieje na utrzymanie, komplikując zaś poważnie sytuacje MAKRO, które by nie spaść do drugiej ligi musi pokonać w zaległym spotkaniu drużynę wicelidera – Elektrownię Łaziska…

Zwycięstwem 10:7 nad CENTROSTALEM GÓRNOŚLĄSKIM zakończył swoje zmagania MICROMAN plasując się ostatecznie na trzecim stopniu podium rozgrywek RLB. Nie jest to pewnie wielki sukces obrońcy tytułu z poprzedniej edycji. Na wyróżnienie zasługuje jednak fakt, iż “komputerowcy” systematycznie od wielu sezonów plasują się w czołówce tabeli RLB. Z kolei zaś drużyna Centrostalu Górnośląskiego na pewno nie zaliczy tego sezonu do udanych. Centrostal, który na swoim koncie ma zwycięstwo w lidze tym razem nie obronił się przed degradacją i w przyszłym sezonie będzie próbował swoich sił w drugiej lidze.

Pozostało jeszcze jedno pytanie, która z drużyn dołączy do Centrostalu? Odpowiedź poznamy w środę wieczorem. Czekamy również na ostateczne rozstrzygnięcia w drugiej lidze…