Długo oczekiwane zwycięstwo w Wiosennej Edycji odniosła drużyna KLINIKI 2000 pokonując WIROMET 7:3. Pierwsza połowa zakończyła się wprawdzie jednobramkowym prowadzeniem mikołowskiego WIROMETU, druga – to już popis gry z kontry w wykonaniu reprezentantów KLINIKI 2000. Do zwycięstwa walnie przyczynili się Dawid Jasinowski oraz Rafał Sobera notując na swoim koncie po klasycznym hattricku. W spotkaniu REPORTERA z UPC Katowice pewne zwycięstwo (6:1) odniosła drużyna z Chorzowa, która bezlitośnie wykorzystała beztroskę w poczynaniach obronnych drużyny UPC. Na uwagę zasługuje również świetna postawa bramkarza a zarazem kapitana “reporterowców” Darka Szywały, który niejednokrotnie wychodził obronną ręką z prawie już beznadziejnych sytuacji. Ładne i ciekawe widowisko stworzyły nam reprezentacje ARCHIDOC i CEKOLU. Początek należał do obrońców mistrzowskiego tytułu, którzy w 29’ zdobyli bramkę na 2:0. Od tego momentu nie mający nic do stracenia ARCHIDOC zdecydowanie zaatakował zdobywając kontaktową bramkę. Końcówka spotkania była bardzo emocjonująca ostatecznie jednak CEKOL dopiął swego i pokonał ARCHIDOC 4:2. Mecz pomiędzy OBI Bytom a MICROMANEM przełożony został na 19 kwietnia.

Bardzo zacięte i wyrównane były spotkania 4 kolejki II ligi. W najciekawszym meczu decydującym o przodownictwie w tabeli drużyna MAKRO Katowice dopiero na sekundy przed końcem sfinalizowała kontratak, który pozwolił na szczęśliwe zwycięstwo z drużyną SOR-DREW 4:3. Tylko jedną bramkę oglądaliśmy w spotkaniu GOŃCA GÓRNOŚLĄSKIEGO z NBP. Szczęśliwym zdobywcą zwycięskiej bramki dla dziennikarzy został w 30’ spotkania Adrian Lorek. Pierwsze zwycięstwo w tej edycji odniosła drużyna CITIBANKU HANDLOWEGO, poprawiając szwankującą jak dotąd skuteczność i pokonała reprezentację ELEKTROMONTAŻU NR 2 w stosunku 5:3.

Do sporej niespodzianki doszło w 2 grupie II ligi, w spotkaniu POLKOMTELA z drużyną WĘGLO SMYK. WEGLO SMYK podbudowany serią trzech zwycięstw nastawił się na łatwą przeprawę z “komórkowcami”. Nic bardziej błędnego. Świetnie dysponowani tego dnia panowie z POLKOMTELA postawili trudne warunki i niewiele brakowało a zdobyliby komplet punktów gdyby tylko na 20 sekund przed końcem spotkania zawodnik “pomarańczowych” trafił do pustej bramki. W branży samochodowej lepsza okazała się być ekipa HUF Polska, która zwyciężyła RIETERA. Gdy w 30’ Grzegorz Mendak podwyższył wynik na 3:0 dla HUF – wydawało się być już po meczu. RIETER jednak tak łatwo nie zamierzał rezygnować i w przeciągu dwóch minut strzelił dwie bramki za sprawą Michała Majewskiego i Piotra Zegarka. To było jednak wszystko, na co było stać tego wieczoru zawodników RIETERA, kolejne bramki zdobywał już tylko HUF i ostatecznie zwyciężył 5:2. W spotkaniu IMPEX-u z SIRTELEM mimo absencji swojego bramkarza drużyna IMPEX odniosła pewne zwycięstwo 4:2, dzięki czemu została samodzielnym liderem grupy 2.