⚽️RLB ⚽️

:: Aktualności

:: Przepisy gry

:: Regulamin

:: Formularz zgłoszenia

:: Oświadczenie

:: Oświadczenie COVID-19

:: Moje Konto

:: Liga Typerów

:: Kary

:: Informacje o RLB / Kontakt

:: Administracja


Zarejestruj się...
Zapomniałem hasła...



"Święta wojna" na remis...

Po czwartej kolejce spotkań Jesiennej Edycji ekstraklasy RLB nadal nie spuszczają z tonu drużyny UPC Katowice i REPORTERA, które zgromadziły dotychczas komplet punktów. W przypadku lidera UPC (lepszy bilans bramek) ostatnio jego “ofiarą” stało się MAKRO Katowice. Najwyżej sklasyfikowany beniaminek radził sobie w dotychczasowych meczach dosyć dobrze, jednak spotkanie z UPC Katowice wyraźnie mu nie wyszło. Panowie z “kablówki” będący ostatnio w życiowej formie wysoko wypunktowali MAKRO 9:2, a największy wkład w zdobycz bramkową mieli Robert Rzyska i Krzysztof Kotowski, którzy strzelili po trzy gole. Nie było również wielkiej dramaturgii w spotkaniu REPORTERA z SIRTELEM. SIRTEL grający bez swojego czołowego strzelca – Andrzeja Bieguna – nie stanowił dużego zagrożenia pod bramką REPORTERA. Reporter za to systematycznie punktował i ostatecznie zwyciężył 7:2. Najwięcej bramek w tym spotkaniu zdobyli bracia Kuryło, którzy zdobyli cztery bramki. Nadal nie może odnaleźć się mistrz II ligi poprzedniej edycji – drużyna WĘGLO SMYK. Tym razem “węglowi” ulegli ekipie KLINIKI 2000 stosunkiem 1:5. Wynik spotkania otworzył Dawid Jasinowski a zakończył Rafał Sobera, którzy zdobyli po dwie bramki dla Kliniki w tym spotkaniu. Mecz ARCHIDOCOBI Bytom zakończył się walkowerem na korzyść drużyny archiwistów.

Na drugim froncie w grupie 1 doszło do pojedynku branży bankowej. Tym razem, po dobrym występie lepsza okazała się drużyna CITIBANKU HANDLOWEGO/RLB, która pewnie pokonała reprezentację NBP Katowice 5:0. Jest to druga z rzędu wygrana Citibanku stosunkiem 5:0, po której bankowcy zdają się zgłaszać aspirację do walki o grupę finałową. W spotkaniu “na szczycie” 1 grupy zmierzyły się niepokonana dotąd reprezentacja CEKOL-u i IMPEX-u. Górą okazał się być Cekol, który po emocjonującym meczu zwyciężył Impex 4:2. W 27 minucie gry było już 3:0 dla Cekolu i wydawało się już być po meczu, wtedy jednak ostro do odrabianie strat wziął się Impex i za sprawą Mariana Langnera zdobył dwie bramki dające mu bezpośredni kontakt. Po chwili “nerwówki” Cekol jednak opanował sytuację na boisku i w 38’ za sprawą Przemysława Olecha ustalił wynik spotkania. W kolejnym spotkaniu TESCO z ARKANUM-GORBINA świetną formą strzelecką błysnął kapitan drużyny TESCO Katowice – Lech Szykowski – zdobywając aż trzy bramki. Jak przystało na kapitana hattrick jego autorstwa miał znaczący wpływ na losy spotkania. Arkanum postawiło duże wymagania jednak dzięki bramkom swojego kapitana, Tesco ostatecznie zwyciężyło 4:1.

W 2 grupie II ligi wszystkich sympatyków RLB elektryzował pojedynek odwiecznych rywali drużyn RIETER i SOR-DREW. Kto choć trochę śledził historię potyczek obu drużyn dobrze wiedział, że są to mecze z gatunku “świętej wojny”, na których emocji, spięć, bramek i kartek nie brakowało. Tym razem było podobnie, choć za wyjątkiem kartek. Zawodnicy obu drużyn potrafili utrzymać nerwy na wodzy i uraczyli nas bardzo ciekawym widowiskiem. Gdy w 19’ było już 3:0 dla reprezentacji Rietera wydawało się, że komplet punktów tym razem powędruje do drużyny branży motoryzacyjnej. Sor-drew nie zamierzał się jednak poddawać i na kilka sekund przed przerwą za sprawą Krzysztofa Maciejewskiego zdobył bramkę. Po przerwie Rieter kontrolował losy spotkania jednak w 36’ po raz drugi dał się zaskoczyć wspomnianemu już wcześniej zawodnikowi. Rozgrywający znakomite spotkanie, znany z występów przed laty w GKS-ie Katowice Krzysztof Maciejewki na sekundy przed końcem meczu po raz kolejny uśpił czujność obrońców Rietera i ustalił wynik spotkania na 3:3. Do zaciętego spotkania doszło również pomiędzy POLKOMTELEM i HUF-em. O losach tego meczu zdecydowała świetna dyspozycja strzelecka Michała Narbutta, który zdobył hattricka na wagę trzech punktów, ustalając tym samym w 38’ wynik spotkania na 4:3 dla “komórkowców” Ostre strzelanie w meczu ze SPIN-em urządził sobie niepokonany jak dotąd lider tabeli 2 grupy – drużyna ELELTROWNI ŁAZISKA. Po skutecznej grze i czterech bramkach lidera klasyfikacji strzelców Grzegorza Dyrski, Elektrownia ostatecznie pokonała Spin 9:1.


Strona główna Dodaj do ulubionych... Wyślij maila do Zarządu RLB

:: Ekstraklasa ::

:: Drużyny

:: Tabela

:: Terminarz

:: Wyniki

:: I Liga ::

:: Drużyny

:: Tabela

:: Terminarz

:: Wyniki


:: Galerie

:: Wywiady

:: Rankingi


Patronat prasowy
Patronat medialny